Powiedział prawdę o Kamilu Stochu. Zachowanie skoczka mówi wszystko
Za nami już cztery konkursy tegorocznej edycji Pucharu Świata, w której to Kamil Stoch zdecydowanie nie błyszczy. Lider reprezentacji Polski w poprzednim sezonie aspirował do powrotu do światowej czołówki, lecz na początku obecnego nie potwierdził tych ambicji. Zdaniem Macieja Maciusiaka efekt jest taki, że 36-letnie obecnie ewidentnie nie czerpie żadnej radości z uprawiania skoków narciarskich i jest to poważny problem.
Tak zachowuje się Kamil Stoch
Przypomnijmy, iż w minionych konkursach PŚ zawodnik pochodzący z Zębu zawodził i to mocno. W Ruce zakwalifikował się tylko do jednych zawodów, w których zajął dopiero 43. miejsce, więc nawet nie przeszedł do drugiej serii. W Lillehammer było lepiej, aczkolwiek nieznacznie. Najpierw uplasował się na 28. lokacie, a następnie na 37. i znów awansował z pierwszej rundy konkursu. Wiemy również, że 36-latek nie poprawi swojego dorobku w trakcie konkursów w Klingenthal.
Nic dziwnego, że Kamil Stoch nie jest usatysfakcjonowany takimi rezultatami, skoro przez lata przyzwyczaił i kibiców, i samego siebie do regularnego odnoszenia sukcesów. – On jest sfrustrowany, widać to po nim w wywiadach – stwierdził Maciej Maciusiak w rozmowie ze „Sportowymi Faktami”. Ze szkoleniowcem trudno się nie zgodzić, skoro jeden z takich wywiadów zakończył się burzą i spekulacjami na temat konfliktu między skoczkiem i Thomasem Thurnbichlerem.
– Jego nie zadowoli samo zdobywanie punktów w Pucharze Świata. Zderzył się ze ścianą i widać u niego niemoc. Potrzebuje odpoczynku i 2-3 dni na przemyślenia. Jest doświadczony, doskonale za skoki i powinien sam podjąć decyzję – powiedział były trener polskiej kadry B. Maciusiak zauważył również, że wszyscy nasi skoczkowie mają obecnie duże problemy techniczne i jest tym mocno zmartwiony. – Nikt na razie nie rokuje do żadnych sukcesów – stwierdził.